
"Nadzieja to współczesne ludzkości placebo, które uprawnia do niewielkiego optimizmu. Ale nadzieja nie jest strategią."

Nadzieja nie jest optymizmem. To nie jest przekonanie, że coś dobrze się skończy, ale pewność, że coś ma sens – bez względu na to, jak się skończy.

Nadzieja to nie oznacza zawsze być optymistą. To jest determinacja do walki. To jest wiara w światło nawet wtedy, gdy ciemność jest bliska. To jest umiejętność zobaczenia w przyszłość, znaleźć życie tam, gdzie nic nie rośnie.

Nawet gdy jest najgorzej, nie tracę nadziei. Dla mnie nadzieja to coś więcej niż optymizm. To głębokie przekonanie, że mimo wszystko ma sens

Nadzieja to nie jest optymizm. To nie jest przekonanie, że coś dobrze się skończy. To jest przekonanie, że coś ma sens – bez względu na to, jak się skończy.

Nadzieja to nie optymizm. To nie przekonanie, że coś dobrze się skończy. To pewność, że coś ma sens, bez względu na to, jak się skończy.

Nadzieja to dobra rzecz, może najważniejsza z rzeczy. I dobre rzeczy nigdy nie umierają.

Nadzieja to bardzo dziwna rzecz. To jak wątek na krawędzi wysokiej skarpy. Nie dużo tam miejsca, ale zawsze można się na nim utrzymać.

Nadzieja, to jest cenny skarb, którym człowiek powinien szczodrze obdarowywać innych, jak także i siebie, i przede wszystkim nie wolno mu pozwolić, aby mu go kiedykolwiek zabrakło.

Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli.