
Kto nie potrafi być tym, kim jest, staje się tym, kim nie jest, aby uciec przed swoim prawdziwym Ja. Czy to nie jest strasznym kłamstwem?

Wojownikowi światła nie wystarcza, że akceptuje to, czym jest. Zanurza się w własnej duszy, odkrywa, że ma odwagę, jakiej nie podejrzewał, zdolność do walki i cierpienia, których by nigdy nie oczekiwał. W końcu zrozumiał, że jest o wiele lepszy i silniejszy, niż przypuszczał.

Twoja życzliwa osoba dla innych jest lustrem, w którym dostrzegasz siebie, a zły człowiek jest przeźroczysta woda, w której samego siebie nie widzisz.

Mężczyzna zawsze musi dążyć do poznania siebie, kontynuować proces stawania się sobą, nie przestając być mężczyzną, nie przestając być człowiekiem.

Podróżuj wewnątrz siebie, po swoim wnętrzu i nie znajdziesz czegoś ponad to. Gdziekolwiek jesteś, tam jesteś taki jak tam, gdzie jesteś. Nie jest godny siebie, kto nigdy nie odkrył swojego wnętrza.