Agresja to w tej pracy mus. Ludzie nie kupują akcji, akcje się im sprzedaje.
Życie
Z pewnych rzeczy się po prostu nie żartuje,
to przynosi pecha.
To tak jakby nasikać w oczy bogu przeznaczenia. Jeśli sikało się długo, zaczynał sikać i on, a on lał jak strażackim wężem.
Bo przeklinał naprawdę pięknie, jak wkurwiony Szekspir.
Inne