
Bo przeklinał naprawdę pięknie, jak wkurwiony Szekspir.
Bo przeklinał naprawdę pięknie, jak wkurwiony Szekspir.
Prawda pozostanie prawdą niezależnie od tego, czy w nią uwierzysz czy nie.
Nadzieja to dobra rzecz, może najlepsza ze wszystkich, a to, co dobre, nigdy nie umiera.
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie warto było poczekać na następny dzień, który może wszystko zmienić.
Nie jestem takim tchórzem, aby się bać myśli, że się boję.
Miłość jest wtedy, kiedy on jest głodny, a ty go karmisz. Kiedy wiesz, że jest głodny.
W najlepszym wypadku zaufanie jest próżnym zajęciem. W najgorszym może doprowadzić do śmierci.
Nie można trzymać życia w klatce.
Wiem, że dzisiejszy dzień będzie dobry, bo Bóg pokazał mi tyle pięknych chmur...
Akcja! - słyszę. Unoszę łuk nad głową i ryczę z całą złością, na jaką mnie stać:
- Ludu Panem, walczymy śmiało i nasycimy głód sprawiedliwości!
Na planie zapadła grobowa cisza, która trwa i trwa.
W końcu przerywa ją trzask interkomu oraz donośny, zgryźliwy śmiech Haymitcha. Udaje mu się w końcu zapanować nad sobą na tyle, by wykrztusić:
- I tak oto, przyjaciele, umiera rewolucja.
Istna wariatka ze mnie. Ale cóż na to poradzę! Sądzę, że wyleczy mnie dopiero małżeństwo. Podobno w ogóle działa na ludzi trzeźwiąco.