
Zmarła w strachu i samotności. Odeszła w najgorszy możliwy sposób.

Czuję też motylki w brzuchu. Chyba, że to nagły atak grypy żołądkowej.

Każdy miał to uczucie, kiedy dostał zwykłą wiadomość, a motylki w brzuchu szalały.

Wiedziałam, jak ciężko jest być córką ludzi, którzy cię nie dostrzegają, nawet jeśli stoisz przed nimi i tupiesz nogą.

Motyle w brzuchu. Metafora do bani. Prędzej wściekłe pszczoły.