
Zmarła w strachu i samotności. Odeszła w najgorszy możliwy sposób.
Zmarła w strachu i samotności. Odeszła w najgorszy możliwy sposób.
Nie powinniśmy zostać i walczyć czy coś w tym rodzaju? Na filmach tak właśnie się robi w podobnej sytuacji.
To bardzo poważna sprawa – nie mieć poczucia humoru.
W obliczy wieczności, któż potrafi oceniać chwile?
(...)Marzenia jednak są oderwane, unoszą się i tak dryfują do czasu, aż nie zapuszczą korzeni.
Może nie chcieć się z kimś rozstać to tyle, co go kochać?
W przypadku człowieka, na którym tak bardzo ci zależy, ból jest równie intensywny jak wcześniej szczęście.
Pasmo nieszczęść nie może ciągnąć się bez przerwy.
Przypadkiem udało ci się unieszkodliwić tę kobietę i już jesteś Rambo?
Wiedziała, że otwarcie przed nim serca nawet o cal równa się zażyciu szczypty silnie uzależniającego narkotyku.
Trzeba bowiem się oddalić, żeby być naprawdę blisko.