Człowiek, jak gitara - za cicho, jeśli struny są zbyt luzem, a za głośno, jeśli są zbyt napięte. Dlatego trzeba umiejąco regulować napięcie, żeby spełniać swoje przeznaczenie.
Zrozumieć, na jakie pytania nie ma odpowiedzi, i nie odpowiadać na nie – oto umiejętność najpotrzebniejsza w czasach napięć i ciemności.
Po osiągnięciu sukcesu przychodzi kolej na odreagowanie napięcia.
Jak coś jest śmieszne, to wydaje się przez to mniej groźne. Ten prosty mechanizm radzenia sobie z napięciem, czyli śmiech, działa.
Napięcie to różnica potencjałów.