
Przyjaźń to nie jest coś, co można zrozumieć na raz. To jest trik niewidzialny dla oka, robi przerwę w sercu, która musi być wypełniona miłością.

Ból jest niewidzialnym ciężarem, który ciągnie nas na dół. Ale jest też niezaprzeczalnym dowodem naszego istnienia.

Przykuwa mnie tu niewidzialny łańcuch: nadzieja, że mnie pani pokocha.

Umrzeć dla Niewidzialnego – oto metafizyka!