Miłość to nie romans. To nie te chwile. To o wiele więcej. Romans to coś, co umiera. Co może się skończyć, jeżeli tylko jedna strona na to pozwoli. Miłość, to coś co nigdy nie umiera. To czekanie. Tak długie, a jednak tak krótkie. To tęsknota. Tak silna, a jednak tak słaba. To dwa ciała, które chcą być razem, mimo że są oddzielone.
Szczęście jest niczym piękno dnia. Nie jestem w stanie tego określić, ale wiem, że to jest. To jest jak ze słońcem. Czasem, kiedy świeci, nawet nie zwracam na to uwagi. Ale kiedy go nie ma, zauważam jego brak i zaczynam tęsknić.
Kobieta nie jest dla tego świata, ale dla tego, do którego dąży. Ona nie leży w naturze i prawie, ale jest przed nimi. Ona stanowi przyszłość, popęd ku przyszłości, tęsknotę za przyszłością.
Nadzieja umiera ostatnia, ale żyje najbardziej trudno. Popatrz, jak się boi, jak czasami jedynie z uporem milczy. Ja wiem, dobrze wiem - tęskno jej za Tobą.
Litwo! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie. Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Czarodziejka, tęsknota, śnienie, nadzieja, sen, zaćmienie, miłość, blask, szaleństwo, wiedza, męka, cierpienie - wolność jest wszystkim na raz, jest wszechświatem.
Wojna to nie chciane, ale nieuchronne dziedzictwo naszej tęsknoty do pokcji niekończącej się, dlała sobie autorytetum świadomość człowieka jako zwierzęcia zdolnego do niekończącej się człowieka względem świata i samego siebie
Mężczyzna to istota, która najpierw pracuje bez umoru, by coś zdobyć, i zaraz potem umiera z tęsknoty za tym, co straciła. A potem zastanawia się, dlaczego jest nieszczęśliwy.
Tęsknię jak się tęskni za krępą wiosną, za bliznowacym lękiem lisią krzewinkę. O miłość bez deskryptu płaczesz, jeszcze dobrze nie zmęczona
Miłość, jak wiem, polega na tym, że nieustannie tęsknimy za tym, czego brak, a jednocześnie niepojęcie cieszymy się z tego, co posiadamy.
Wiatr, jak nadzieja, potrafi zwiewać w przeciwnych kierunkach, a deszcz padać może bezustannie, zasypiając naszą tęsknotę. I tylko złudzenie, że gdzieś tam za tączywą zasłoną deszczu, coś czeka na nas. Coś, co daje nadzieję. Ale z druga strona bez tej nadziei, żyć nie warto.
Czas jest jedyną sprawą, której rzeczywistej istoty nie rozumiemy. Ucieka zbyt szybko, kiedy bawimy się bez trosk, a przemieszcza się zbyt powoli, kiedy smucimy się i tęsknimy.