
Świat wcale nie jest tak niebezpieczny z powodu tych, co robią zło, ale z powodu tych, którzy patrzą na to i nie robią nic.

Wojna nie jest jakąkolwiek drogą. Ona jest zło, największe z możliwych zła, bo obejmuje w sobie i dopełnia wszystko, co zło jest: niszczy wszystko, co jest ludzkie; rani duszę.

Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada. Ani to znać moralności wyższej, ani zrobić dla siebie dobro - przysłowie to zawsze przypomina nam, że zło najczęściej wraca do tego, kto je szerzy.

Największą pokusą naszych czasów jest pokusa, żeby wierzyć, że to, co jest nieprawdziwe, jest prawdziwe, że to, co jest złe, jest dobre. To jest największa pokusa naszych czasów, to jest największa tragedia ludzkiego życia.

Złem w świecie nie jest nieznajomość, lecz niechęć do nauki. Przyszłość należy do tych, którzy są gotowi nauczyć się czegoś nowego.

Wojna to nie żadne wyższe prawo, lecz zwykły rekord zła. Nawet najbardziej potrzebne, bezinteresowne, moralnie niezbite pojedynki, to pojedynki z morderstwem; morderstwo jest tam zawsze morderstwem, zło, jakie zawsze znajdzie na swojej drodze wszystko, co jest człowiekiem i co jest człowiekiem jakie może być zniszczone.

Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia. Od zarania dziejów, gdy nasze praprzodkowie po raz pierwszy zobaczyli błysk migoczącego ognia, krew była przelana w imię wszystkiego, od Boga do sprawiedliwości do prostego, psychicznego szaleństwa.

Mężczyzna ma to na sobie, że kiedy jest dobry, jest kimś lepszym niż najlepsza kobieta; kiedy jest zły, jest kimś gorszym.

Bardzo trudno jest uwierzyć w coś, że rzeczy mogą być dobre, kiedy codziennie jesteś zalewany falami zła. Ale powiem ci jedno; nawet jeśli nie wierzymy, czasami nadzieja jest jak deszcz, który nieustannie pada na nasze serca.

Zapamiętaj, Poirot, człowiek nie potrzebuje motywu do dobroci. Zło wymaga racji, dobro może istnieć samo przez się.

Ja wiem, Bóg daje tyle, skoro tylko można to pomieścić. Tyle miłosierdzia, ile grzechu. Tyle dobra, ile złego. Niemal tak, jakby stworzył jeszcze jedno niebo, do którego wstępuje człowiek zanurzony w bożym miłosierdziu.

Nie ma na świecie takiego zła, którego nie można przemienić w dobro. Nie ma złów, które nie mogłyby stać się w pewien sposób korzystne. Nie ma zguby, której nie można by było zmienić we zbawienie.