Kto się złym czuje, tego zarzut wzruszy;
Cienia się swego boi hipokryta,
Gdy go wewnętrzne przeświadczenie głuszy;
Ubezpieczona w niewinności swojej,
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi.
Zarzuty można odeprzeć, pretensje zbagatelizować, za obrazę przeprosić.
Na obojętność jednak nie ma rady.