
Wojny prowadzi się z dwóch powodów. Jednym jest władza, drugim ...
Wojny prowadzi się z dwóch powodów. Jednym jest władza, drugim pieniądze.
Wojna to katastrofa, w której triumfuje śmierć. To jest zaprzeczenie miłości i praw człowieka. To zbrodnia wobec boskości człowieka i jemu samemu.
Wojna to nadzwyczajna czynność człowieka i na pewno nie jest nam przeznaczona przez naturę. Poprzez wojnę, człowiek sam siebie niszczy, a nasza natura do takiego zniszczenia nie dąży, lecz przeciwnie: dąży do samozachowania.
Jednym z największych problemów podczas prowadzenia jakiejkolwiek wojny jest to, że nie możemy w pełni przewidzieć jej konsekwencji. Dzisiaj możemy wygrać bitwę, ale czy ostatecznie wygramy wojnę - jest to zawsze pytanie. Jedno jest pewne - wojny zawsze niosą ze sobą cierpienie i zniszczenie, niezależnie od wyniku.
"Wojna nie zdeterminuje, kto ma rację, tylko kto zostanie. Nie po to prowadzi się wojnę, aby ją wygrać, ale żeby ją przeżyć."
Jedna śmierć to tragedia, milion śmierci to statystyka.
Można wyjść z wojny, ale nigdy nie można wyjść z w niej całym. To jest piekło na ziemi, które trawestuje ludzi, karambolując ze sobą ich ciała i ducha. Człowiek staje się tylko cieniem tego, kim kiedyś był.
Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia. Od początku dziejów, kiedy nasi przodkowie po raz pierwszy zrozumieli, jak przynosić śmierć bliźniemu, ten blask płonącego kampfira przelewa się przez rzeki krwi, które przemierzają naszą historię.
Wojna to maszyna, z której żaden człowiek nie wyjdzie nienaruszony. Wdusza w nas strach, zniecierpliwienie, bezradność. Rozdziera serce, zabija nadzieję
Wojna to koszmar, który nie pozwala spać. To krzyk rozpaczy, który wydobywa się z głębi duszy. To niewygasający ból, który dręczy z każdym kolejnym dniem. To smutek, który nie pozwala cieszyć się życiem. To strata, której nic nie jest w stanie zrekompensować.
Nie znam tak strasznej wojny, jak wojna z samym sobą. Nie znam tak strasznej bitwy, jak bitwa w swej głowie. Nie znam tak zaciętej walki, jak walka z własnymi myślami