
Stara pomyślała: wojna jest cicha. Pokój to hałas.
Stara pomyślała: wojna jest cicha. Pokój to hałas.
Pocałunek wojny to pocałunek śmierci. Wszystko co jest piękne ginie w blasku pożogi. Wojna to żniwo śmierci. Skoszone pole, gdzie rosną jedynie trupy.
Jedna śmierć to tragedia, milion śmierci to statystyka.
Wojna ma to do siebie, że najpierw zabija tych, którzy nie umieją, nie chcą i boją się zabić. Ci, którzy potrafią zabić, przetrwają.
Wojna jest zbrodnią. Każda wojna jest zbrodnią. Nie ma takiej wojny, która nie byłaby zbrodnią. Zbrodnią jest już samo planowanie wojny. Zbrodnią jest już samo mówienie o wojnie. Zbrodnią jest już samo myślenie o wojnie.
Wojna to najwyższa szkoła pewności siebie, szybkości, zdecydowania, inicjatywy, energii, pogłębionej ceni życia, ale zarazem szkoła grozy, okrucieństwa, nędzy i deformacji osobowości ludzkiej.
Głupiec szuka szczęścia w odległości, mądry rośnie u jego stóp.
Wojna to nie tyle sztuka zniszczenia, co sztuka budowania. Tworzy się w niej nie tylko nową rzeczywistość, ale także nowego człowieka, który w tej rzeczywistości musi żyć i przetrwać. Zniszczenie to tylko pierwszy, najprostszy krok.
Kiedy kapitalizm zdaje sobie sprawę, że już nie może eksploatować siły roboczej proletariatu, wówczas zaczyna eksploatować siłę młodzieży, wysyłając ją na pola wojenne jako karabinowy mięso armatnie.
Najlepszą strategią jest pokonać wroga bez walki. Najlepsza taktyka to zniszczyć wrogów broniąc się. Najlepsze 'zasady wojny' to nie atakować wprost, ale z boku, gdzie nie spodziewa się ataku.
Wojna i pokój nie lezą w rękach normalnych ludzi. To dla nich, jak dla nas, zbyt wielkie kwestie, aby móc je kontrolować.