Na wojnie ten wygrywa, kto najmniej błędów popełnia.
Na wojnie ten wygrywa, kto najmniej błędów popełnia.
Jedna śmierć to tragedia, milion śmierci to statystyka.
Wojna to miejsce, gdzie młodzi, którzy umierają, nie wiedzą, dlaczego, a stary, który zostaje w domu, nie wie, po co.
Na wojnie prawda jest tak cenna, że zawsze jest otoczona gromadą kłamstw. Zawsze. Bez wyjątku. Sztuką jest oddzielić jedno od drugiego.
Wojna to potwór, który pożera nie tylko ciała, ale dusze. Nie zostawia jedynie pustki i zniszczenia, ale skutkuje również upadkiem moralności, zniszczeniem niewinności i utratą wiary w ludzkość.
Nauka uderza w twarz mądrość z książek. Czym jest książka? Czym jest literatura? Co to jest nauka? To jest wszystko wojna. Wojna jest jak ocean. Absolutnie niezależny. Niewłaściwy. Wciąż zmienia swoje brzmiące twarze. Wojna - to ocean.
Pocałunek wojny to pocałunek śmierci. Wszystko co jest piękne ginie w blasku pożogi. Wojna to żniwo śmierci. Skoszone pole, gdzie rosną jedynie trupy.
Wojna to piekło, a ludzkość nie jest stworzona do życia w piekle. Jest za to stworzona, aby do niego zstępować i wracać, biorąc z piekła to, co najbardziej przeraża, i przynosić to do domu, jako pamiątki.
Nie możemy zapomnieć, że wojna zaczyna się nie tylko od brutalnej siły, lecz przede wszystkim od betonowania w sercach ludzi nienawiści wymierzonej w innych. Wojna to jest przemoc, akceptowanej przez społeczeństwo przemocy, której źródła tkwią w strukturach społecznych, w przekonaniach, jakie są wysiewane w umysłach. To, co się dzieje na wojnie, jest tylko konsekwencją stanu ducha, który jest w społeczeństwie przygotowany na wojnę.
Wojna to zło, w którym zwycięzcą staje się ten, kto bohatersko ten koszmar przetrwa, a przegrany jest ten, kto sam staje się koszmarem. Zapamiętajcie, nieszczęściem jest nie tylko umrzeć za ojczyznę, ale też zabijać za nią.
Wojna to kontynuacja polityki innymi środkami. To nieuchronna konsekwencja działania państw na arenie międzynarodowej.