
Nie po to się żyje razem, żeby się sprawdzić, tylko żeby ...
Nie po to się żyje razem, żeby się sprawdzić, tylko żeby się wspomagać i chronić nawzajem swoje bolesne miejsca.
Silny związek... Zaczyna się od dwóch dzielnych ludzi, którzy są gotowi poświęcić dla siebie wszystko.
Nie myśl, że będziesz szczęśliwa w związku bez problemów. Szczęście to nie tylko romantyczne spacery, buziaki, ani piękne słowa. Szczęście bierze się również z trosk, smutku i łez. Każda przeciwność losu, którą uda się wspólnie pokonać wzmacnia miłość i zwiększa poczucie szczęścia.
Co buduje związek? Ciągłe interesowanie się sobą nawzajem. Uważam, że to naprawdę dużo załatwia, kiedy ta druga osoba Cię nie nudzi, chcesz właśnie z nią omówić pewne rzeczy, a nie na przykład z kolegą z pracy czy przyjacielem. Bo to Ona właśnie wydaje Ci się atrakcyjna, to z nią rozmowa Cię ekscytuje. Wspólne przeżywanie różnych spraw, wspólne oglądanie filmów, obgadywanie znajomych (nie polecam), poranne wspólne narzekanie na kiepską pogodę i cieszenie się z tego, że mamy wielki zapas mleka w lodówce. Cokolwiek, byle razem. Przyjaźń też jest ważna w związku, ale nie możesz, mając trzydzieści kilka lat, kulturalnie przyjaźnić się w związku i tylko tyle. Potrzebne są adrenalina, chemia, przyciąganie. I wtedy nie tylko że jest, ale cały czas go wzmacniasz, budujesz. Najdrobniejsze rzeczy, czasem dziwne, ale wspólnie, byle razem.
Chciałbym spotkać normalną dziewczynę, która będzie szczęśliwa, robiąc zwykłe, codzienne rzeczy. Chciałbym, żeby lubiła filmy, hamburgery, coca-colę i muzykę. Nie ożenię się, dopóki nie znajdę takiej dziewczyny, nawet gdyby miało to nastąpić, gdy będę miał 30, 40, a nawet 50 lat.
Próby odbudowy relacji nie wymagają wybaczenia z twojej strony jako wstępnego warunku. Wybaczanie jest procesem, dzięki któremu możesz przestać odczuwać negatywne emocje, takie jak złość i niechęć wobec osoby, która cię skrzywdziła, a także w mniejszym stopniu rozmyślać o tym, co zrobiła. Wymaga to jednak prawie zawsze czasu. Czasu, który powinny wypełnić jej starania o odbudowę twojego zaufania.
Człowiek powinien mieć takiego swojego człowieka. Do kochania, do przytulania. Na spacer i żeby napić się herbaty w chłodny wieczór. Powinien mieć takiego "swojaka", któremu powierzy tajemnice, rozterki, podzieli z nim radość i łzy. Człowiek powinien mieć do kogo otworzyć usta i serce. Wtedy to życie ma sens.
Ktoś z kim jesteś tak naprawdę mówi ci o swoich lękach. O swoich słabościach. Pokazuje swoje ja i nie boi się, że go zostawisz. Swoją drogą jeśli kiedykolwiek mężczyzna powie ci szczerze o swoich kompleksach to znaczy, że jest twój. Że go masz. Że ci ufa. Że wierzy w was.
W pewnych sytuacjach liczy się szczerość. Nie ma rozstań z godnością, niemal zawsze ktoś jest skrzywdzony, zraniony i kopnięty w dupę, czego skutki ciągną się za nim czasami do końca życia.
Nie chodzi o to, by się nigdy nie kłócić, bo idealne związki nie istnieją, ale o to, by zawsze potrafić się pogodzić.
Miłość to jest wtedy, gdy zadzwonił któryś z kumpli:
-Siemasz, masz czas na browar?
-Nie, robię Marcie budyń.