
Wstałam, otrzepałam dłonie z ziemi, weszłam do domu i ciebie ...
Wstałam, otrzepałam dłonie z ziemi, weszłam do domu i ciebie tam nie było.
Każdy gra takimi kartami, jakie mu się trafią.
Póki życia, póty nadziei.
Jeżeli istnieje prawdopodobieństwo, że coś może pójść źle,to na pewno będzie to właśnie to, co spowoduje największe szkody.
Podświadomość jest uparta i tajemnicza, i naprawdę zawsze w końcu zrobi to, co zechce.
Nad pijanym śpiewa ptak zapomnienia i duszę jego zabiera.
(...), wzruszałem ramionami i powiadałem sobie .
Czas, im bardziej jest pusty, tym szybciej płynie.
Życie pozbawione znaczenia przemyka obok,
jak pociąg niezatrzymujący się na stacji.
Dopóki trwa życie, dopóty jest nadzieja!
Pewne rzeczy w życiu, nim jeszcze zdążymy się do nich przyzwyczaić, zmieniają się w czasie krótszym od jednego krzyku.
To nasze blizny czynią
nas tym, kim jesteśmy.