
Ma tak pusto w głowie, że kiedy się drapie nad ...
Ma tak pusto w głowie, że kiedy się drapie nad uchem, idzie pogłos jak z bębna.
W człowieku dominuje pragnienie decydowania o sobie do końca.
I tak jechaliśmy przez stygnący zmierzch ku śmierci.
Są dni, gdy chciałabym przeżyć życie wstecz, tak jak cofa się taśmę.
Życie jest piękne, gdy nauczymy się widzieć piękno, ale piękno jest efektem prawdziwości i dobroci, które mają swoje źródło w prawdzie o człowieku.
Ale zawsze miałam poczucie, że zawadzam.
Istnieją zbrodnie, za które nikt nie ponosi odpowiedzialności karnej, ani żadnej innej. Małe, drobne, niedostrzegalne przez większość, zbrodnie, w których morduje się zaufanie, wiarę w ludzi (...)
Zanim zrobisz kolejny krok, pomyśl najpierw czy warto zjawić się w czyimś życiu tylko po to, aby później odejść.
Władca, który nie króluje w sercu swych ludów, jest niczym.
Zabity promień rozkłada się - w tęczę.
Rozłączenie bliźniąt nie jest zwykła rozłąka. To jest tak, jakby się przeżyło trzęsienie ziemi. Kiedy dochodzisz do siebie, nie poznajesz świata. Horyzont się przesunął. Słońce zmieniło kolor. Nic nie pozostało z terenu, który się znało. Żyjesz. Ale to już nie jest to samo życie. Nic dziwnego, że ci, co ocaleli z takiej katastrofy, tak często żałują, i nie zginęli wraz z innymi.