Dla Ewangelii znoszę niedolę aż ...
Dla Ewangelii znoszę niedolę aż do więzów jak złoczyńca, ale słowo Boże nie uległo skrępowaniu.
Bóg myśli o tobie, abyś ty myślał o innych.
Rozmawiaj z ludźmi, jakby widziany przez Boga; z Bogiem rozmawiaj, jakby słuchany przez ludzi.
(...)kiedy Bóg chce nas ukarać... spełnia nasze prośby.
Bóg nie jest abstrakcyjnym pojęciem, On jest rzeczywistością bardziej konkretną od nas samych. Jest niewypowiedzianie bliski i obecny. Głęboko w nas samych jesteśmy z Nim związani. On jest w nas i z nami.
Bóg nie jest przedmiotem, który można by zrozumieć, jest doświadczeniem, które trzeba przeszczepić w sobie. Zrozumienie jest jedynie powierzchowne; doświadczenie jest jedynym głębokim. Powierzchowność nie pociąga za sobą prawdziwej transformacji człowieka. To tylko doświadczenie może go przekształcić.
Wreszcie na szarym końcuzbaw teologów...żeby się nie dziwiliże do nieba prowadzibezradny szczebiot wiary
Człowiek, który nie wierzy, nie ma świadomości obrażania Boga. Zdaje mu się, że jest niewinny.
Mówiono: "Religia to opium dla ludu ". Jeśli odrzucisz religię,opium stanie się religią ludu.
Wiecie, że mieszkacie na obczyźnie, wy słudzy Boży. Toć ojczyzna wasza leży daleko od tej ojczyzny. Jeśli więc wiecie, gdzie jest ojczyzna wasza, w której kiedyś mieszkać będziecie, to czemu skupujecie tutaj ziemię i sprzęty kosztowne, i domy, i niepotrzebne mieszkania?
Bóg nie patrzy na to, co posiadamy, ale na to, co dajemy. Nie zwraca uwagi na to, jak bardzo jesteśmy bogaci, ale na to, jak bardzo jesteśmy dobroczyńcy.