Obraża niebo podła i nieufna ...
Obraża niebo podła i nieufna tłuszcza,Co wzywa Boga, lecz się na Boga nie spuszcza.
Choć są różne grzeczne nacje
na świecie, przecie Bóg nasze szczególnie w miłosierdziu swojem przyozdobił.
Głośniej niżeli w rozmowach Bóg przemawia w ciszy.I kto w sercu ucichnie, zaraz Go usłyszy.
Dopiero wtedy, kiedy człowiek wróci do Boga, odzyska prawdziwe oblicze.
Obraża niebo podła i nieufna tłuszcza,Co wzywa Boga, lecz się na Boga nie spuszcza.
Człowiek, który nie wierzy, nie ma świadomości obrażania Boga. Zdaje mu się, że jest niewinny.
Bóg nie jest zewnętrznym obiektem wyznania mojej wiary, nie jest tylko kimś, kto przychodzi z zewnątrz, lecz jest także głęboko zakorzeniony w moim sercu.
Bóg pozwala nam cierpieć, bo nie może zrobić nic lepszego. Przy pomocy przenikliwych cierpień przygotowuje nas na wyższe przeznaczenie.
Jeżeli wyrzekasz się Boga, tracisz wieczność; gdy wyrzekasz się grobów ojców, tracisz człowieczeństwo.
Bóg człowieka stworzył na swój obraz i podobieństwo, człowiek odwzajemnił Mu ten gest i stworzył Boga na swój własny obraz i podobieństwo. Człowiek chciał być Bogiem, a Bóg chciał być człowiekiem. To jest tajemnica Boga i człowieka.
Bogu, co boskie, cesarzowi, co cesarskie. A co ludziom?