Boga nie ma - jest ...
Boga nie ma - jest tylko sumienie.
Ateiści denerwują mnie, bo ciągle mówią o Bogu.
Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych. Nie jest Bogiem nienawiści, zemsty, zazdrości, gniewu. Jest Bogiem miłości. Zawsze przypomina o sobie przez miłość. Jesteś pewny miłości Boga.
Zrozumiesz prędzej zawiłość Boga, opadniesz zażenowany, niż zdążysz zrozumieć kroplę rosy na mchu w cieniu jodły.
"Bóg swoim aniołom
dał rozkaz o Tobie,
aby Cię strzegli
na wszystkich Twych
drogach”
Nie można przyzwyczaić się do Pana Boga. Trzeba schować kalkulator i dać się zaskoczyć. Jasne, to wymaga odwagi, ale – zapewniam – warto.
Dla wierzącego Bóg stoi na początku, dla fizyka zaś na końcu wszelkich dociekań.
Bóg jest jak tęcza: pojawia się, gdy najmniej się go spodziewasz, przynosząc ulgę i pocieszenie po sztormach w naszym życiu. Dzieli z nami swoje piękno, ale zawsze pozostaje nieco poza naszym zasięgiem.
Na ustach i w sercach małych dzieci Bóg to matka.
Bóg jest jak słoneczny, jasny dzień, który możemy dostrzec tylko poprzez własne doświadczenie. Nikt nie może zrozumieć Boga jedynie przez słowa innych ludzi. Bóg nie jest abstrakcyjnym pojęciem; Bóg jest rzeczywistością dla tych, którzy doświadczyli go bezpośrednio.
Nie ma innego sposobu, aby zobaczyć Boga, jak tylko ten, aby go szukać w jego dzieciach.