Twój Bóg wisi jak owoc ...
Twój Bóg wisi jak owoc na drzewiezachwala chciwość i smak pięknaod niedawna siedzi z ewangeliąw twym portfelu na czekach PKO jak cesarz
Modlitwa jest radioaktywna: promieniuje.
Już przed wszystkimi wiekami Bóg wybrał dla nas wszystko, nawet krawaty.
Bóg panuje nie po to, aby uciskać, lecz aby podnosić i ożywiać.
Bóg nie jest zewnętrznym obserwatorem, wyraźnie rysującym granice między dobrem a złem. Jest on energią, która ożywia nasze ciała, penetrując naszą duszę. Ożywia nas, równocześnie pozwalając nam dostrzec samych siebie - nasze ciała, nasze umysły, nasze serca. Nie jest od nas oddzielonym suwerenem, ale siłą, która płynie przez nasze żyły.
Kiedy ranne wstają zorze,Tobie ziemia, Tobie morze,Tobie śpiewa żywioł wszelki, Bądź pochwalon Boże wielki.
Pan przyszedł na świat nie po to, aby ludzie stali się mądrzejsi, lecz aby byli lepsi.
Bóg w swojej głębi jest tajemnicą. Nie jest rzeczą, którą można posiadać, zrozumieć. Bóg jest osobą, można z Nim wejść w osobistą relację miłości.
Wiara w Boga nie jest faktem poznawczym, ale wyborem wieloaspektowym. Stanowi ona odpowiedź na pytania o sens życia, ostateczne źródło wartości moralnych, wsparcie w cierpieniu i dawcę nadziei na życie wieczne.
Jakiegoś mnie, Panie Boże, stworzył, takiego masz.
Na dzień bitwy osiodła się konia, ale zwycięstwo zależy od Pana.