Twój Bóg wisi jak owoc ...
Twój Bóg wisi jak owoc na drzewiezachwala chciwość i smak pięknaod niedawna siedzi z ewangeliąw twym portfelu na czekach PKO jak cesarz
Czyżby Niebo zaczęło mi sprzyjać? Ktoś w końcu powinien; czemuż by nie Bóg?
Nie możemy dostać się do Boga za pomocą telewizji, lecz możemy dostać się do Boga za pomocą głębi naszego wnętrza, a to jest najtrudniejsze, bo ludzie boją się samego siebie.
Przychodzą do kościoła żeby się dzielić Bogiem a nie po to żeby go tam szukać.
Ogromne jest bohaterstwo tego człowieka,który, nie zaznawszy łaski,nie odszedł od Boga i niesie krzyż cięższy od innych - krzyż duchowej ciemności.
Trochę wiedzy oddala od Boga.Dużo wiedzy - sprowadza do Niego z powrotem.
Biada Kościołowi, gdyby zredukował głoszenie Ewangelii do frazesów, byle tylko być przez wszystkich zrozumiałym, by niczego więcej od niego nie żądano i by nie wzbudzał sprzeciwu.
Bóg daje do zrozumienia, że pomimo naszej kruchości, jesteśmy niezwykle ważni. Jakże wielka must be miłość, która aniołów może zatęsknić za śmiertelnikami.
Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół.
[...] wielkość Boga objawia się w rzeczach prostych.
Bóg jest wszędzie, w każdym człowieku, w każdym stworzeniu. Bóg to więcej niż pojęcie, to doświadczenie, które może zmieniać nasze życie. Z Bogiem jesteśmy nigdy niesamotni, zawsze mający nadzieję.