Gdy nie modlimy się co ...
Gdy nie modlimy się co dzień, to znaczy nie wyglądamy każdego dnia Boga, nie nasłuchujemy Jego słowa, nie gotujemy się co dzień na rozstrzygające próby życia.
Bóg jest dobrym pracownikiem, ale chętnie pozwala, aby Mu pomagano.
Bóg jest ostatecznym odpowiednikiem naszej tęsknoty za absolutem. Jest to uwielbienie absolutnej prawdy, absolutnej miłości, absolutnej sprawiedliwości. Bóg to jest to, co w państwie, społeczeństwie, świecie, czego nie jesteśmy w stanie sami stworzyć.
Bóg i ja - razem tworzymy zawsze większość.
Istnieje coś jak gdyby wcielenie Boga
w świat, a piękno jest Jego znakiem.
Ten, kto nie słucha Boga,nie ma światu nic do powiedzenia.
Aby być świętym, trzeba być szalonym. Trzeba stracić głowę.To, co nas powstrzymuje od świętości, to brak refleksji, zastanowienia, modlitwy, zjednoczenia z Bogiem, którego do świętości koniecznie potrzeba.
Sumienie jest najtajniejszym ośrodkiem i sanktuarium człowieka, gdzie przebywa on sam z Bogiem, którego głos w jego wnętrzu rozbrzmiewa.
Synu, nie prowadź życia żebraczego, lepiej umrzeć niż żebrać.
Bóg myśli w geniuszach, marzy w poetach - a w pozostałych ludziach śpi.
Kto nie wyciąga swych rąk do biednych, aby im podać dar, ten na darmo wyciąga je do Boga, aby otrzymać przebaczenie swych grzechów.