Nie czcij tutaj Chrystusa jedwabnymi ...
Nie czcij tutaj Chrystusa jedwabnymi szatami, jeżeli nie troszczysz się o Niego na ulicy, gdzie ginie z zimna i głodu. Bóg potrzebuje nie złotych kielichów, ale złotych ludzi.
Bóg nie zamyka człowiekowi drzwi do wieczności. Jest zawsze gotów, aby przebaczyć, przywrócić godność, wskazać drogę. Zdrada najbardziej boli, ale nawet ona nie jest w stanie oddzielić nas od Bożej miłości.
Naszym sukcesem jest otwartość na przyjmowanie, uznanie potrzeby Boga, że tylko On może nas dopełnić, gdyż nie jesteśmy samowystarczalni,
My, chrześcijanie, jesteśmy być może jedyną biblią, którą świat jeszcze czyta.
Bóg jest bogaty w miłość do człowieka, pragnie go silniej, niż on sam siebie. Swoją miłością Bóg stwarza człowieka, swoją miłością wybawia go, swoją miłością przenosi go do wieczności.
Bóg jest miłością wieczną i bezgraniczną, której nie jesteśmy w stanie pojąć, ale możemy doświadczyć poprzez naszą własną miłość i życzliwość względem innych.
Chrześcijaństwo wymaga czujności, zewnętrznych znaków opowiedzenia się za Chrystusem. Nie wstydźmy się złożonych rąk, pochylonej głowy, śpiewu, sentymentalnej, jak powiadają niektórzy, pobożności.
Ja jestem mechanikiem, który podkręca zegarek, i zegar toczy się sam. Prawoporządek, który kiedyś odkryje nauka - to jest Bóg. To jest moja wiara.
Ludzie stają się ateistami, gdy odkrywają, że są lepsi od Pana Boga,
Bóg pozwala nam cierpieć, bo nie może zrobić nic lepszego. Przy pomocy przenikliwych cierpień przygotowuje nas na wyższe przeznaczenie.
Nie łudźcie się! Ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą Królestwa Bożego.