Dramatem współczesnego Kościoła nie jest ...
Dramatem współczesnego Kościoła nie jest to, że ludzie nie chcę słyszeć o Chrystusie, lecz to, że wielu chrześcijan nie chce o Nim mówić.
Wiara jest pierwszym krokiem człowieka od siebie w kierunku Boga.
Nie przychodzi Bóg do człowieka z gotowymi rozwiązaniami, podaje gotowe wyjścia, ani nie każe spełniać pewnych warunków, by zyskać Jego miłość. Bóg jest blisko, jest „Emmanuel”, to znaczy 'Bóg z nami'. A tajemnica Bożego 'z nami' mówi, że Bóg nie jest Bóg bez człowieka: to wielka tajemnica! Bóg nie jest Bóg bez człowieka: to jest godna zapamiętania.
Wszyscy, nawet jeżeli się do tego nie przyznajemy, w głębi serce wierzymy w cuda i wciąż na nie czekamy.
Pan kieruje krokami człowieka, jakżeby człowiek pojął własną drogę?
Miałem "nieszczęście" poznać człowieka tak mądrego, którego zastępcą - podczas jego nieobecności - mógł być tylko Pan Bóg.
Po to, aby umocnić i oczyścić świat dzisiejszy, nie jest nam konieczna ars moriendi, ale zmartwychwstanie Chrystusa.
Woda nie jest po to, aby ją pić - inaczej Bóg nie soliłby tak wielkiej jej ilości.
Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć - to zysk.
Albowiem to Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z Jego wolą.
Na dzień bitwy osiodła się konia, ale zwycięstwo zależy od Pana.