Dramatem współczesnego Kościoła nie jest ...
Dramatem współczesnego Kościoła nie jest to, że ludzie nie chcę słyszeć o Chrystusie, lecz to, że wielu chrześcijan nie chce o Nim mówić.
Bóg nie patrzy na to, co posiadamy, ale na to, co dajemy. Nie zwraca uwagi na to, jak bardzo jesteśmy bogaci, ale na to, jak bardzo jesteśmy dobroczyńcy.
Nieszczęsny, kto się tak od Chrystusa odwrócił, że już nie może być dostrzeżony. Bo chociaż by i z daleka iść za Zbawcą - to też coś znaczy.
Kto służy Bogu, z upodobaniem będzie przyjęty, a błaganie jego dosięgnie obłoków.
Bóg jest ideałem, którego nigdy nie można całkowicie osiągnąć lub zrozumieć. Niezależnie od tego, ile nam dna poświęcamy na modlitwę, zawsze pozostaje jakaś tajemnica, która jest poza naszym zrozumieniem.
Jeżeli Bóg da cierpienie, trzeba ufać, że nie odmówi też sil do jego dobrego zniesienia.
Boga nie można oszukać.
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.
Tylko tam, gdzie ręka człowieka nic nie zdziała, zaczynają się okazywać cuda Boże. Tylko tam, gdzie człowiek przyznaje swoją bezradność, tylko tam Bóg może działać, bo tam nie ma przeszkód dla jego miłości.
Czego chcesz od nas, Panie, za twe chojne dary!Czego za dobrodziejstwa, w których nie masz miary!Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie,I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie.
Przepis na życie - " Każdy musi odpocząć od siebie"
Podstawowe składniki:
30 % ........człowieka
40 % ........odpocząć
30 % ........zaśnięcia
Sposób na przemyślenie:
Człowiek co noc zasypia aby od siebie trochę odpocząć