Chrześcijaństwo bez radości jest chrześcijaństwem ...
Chrześcijaństwo bez radości jest chrześcijaństwem bez serca.
Bóg nie jest odległym, tajemniczym bytem, ale codzienną prawdą, która nam towarzyszy. Jego obecność otwiera nas na pełniejsze doświadczenie życia.
Kwiaty są zaniepokojone, bóg kwiatów płacze,
wiatry niebios się niepokoją, demon nieba się śmieje.
Świat przyrody jest jedynie powielonym
obrazem Raju. Sam fakt, że ten świat istnieje, jest dowodem na to, że istnieje też świat doskonalszy. Bóg go stworzył, aby za pośrednictwem rzeczy widzialnych ludzie mogli pojąć jego nauki duchowe i dojrzeć objawienia jego mądrości. To właśnie nazywam Działaniem.
To prawda, że o Bogu mówić trudno, ale tym bardziej nie można o Nim milczeć.
Chrystus to jest najgorsze w tobie. Czeka, aż mu przebaczysz.
Człowiek wierzący w Boga to jak ryba, która wie, kim jest ten, kto ją nakarmił. Nie zobaczy go nigdy, ale wie, że jest, bo codziennie otrzymuje pożywienie.
Bóg nigdy nie zostaje w tyle, pośród odpadków. Gdziekolwiek nasze kroki zmierzają, On zawsze pojawia się przed nami, woła nas i wychodzi nam na spotkanie.
Modlitwy nie zmieniają świata,ale zmieniają ludzi, a ludzie zmienia ją świat.
Pozostaje nam jedna rzecz poza
Bogiem: pragnienie Boga.
Bóg nigdy nie przestaje troszczyć się o nas, nawet gdy my przestajemy troszczyć się o siebie. Jego plan jest zawsze doskonały, chociaż często nie jesteśmy w stanie go zrozumieć.