Boże mój, źródłem jakże nieprzebranych cierpień może być literatura.
Boże mój, źródłem jakże nieprzebranych cierpień może być literatura.
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Bóg pozwala nam cierpieć, bo nie może zrobić nic lepszego. Przy pomocy przenikliwych cierpień przygotowuje nas na wyższe przeznaczenie.
Dziękuję Ci Stworzycielu za zmysły,które z każdego przedmiotu robią dowody na Twojącichą obecność
Bóg nie ma zamiaru dowodzić swojej wszędzie obecnej mocy poprzez wyjątkowe cudowne działania. On chce byśmy dostrzegli Jego mądrość i miłość w zwyczajnym biegu natury.
Bóg nie prowadzi nas po łatwej drodze nie z powodu naszej małości, ale z powodu Jego wielkości. Im większy plan, tym trudniejsza droga.
Jedynie zdumienie i zachwyt pozwalają pojąć człowiekowi coś z Boga.
Chrześcijanin dzięki wierze może i powinien być zawsze w kontakcie z kimś Innym, kto zna jego życie i jego przeznaczenie. Ten Inny nie jest z tej ziemi, jest z innego świata.
Bóg stworzył człowieka na własne podobieństwo, a człowiek odpłacił mu się za to sowicie.
Czas jest łańcuchem; im dalej od Boga ucieczesz,Tym dłuższy i tym cięższy łańcuch z sobą wleczesz.
Bóg jest, a mimo to ludzie sądzą, że trzeba
Go nadal szukać, bo trudno im się pogodzić
z tym, że życie jest aktem wiary.