Kościół jest przedłużeniem Wcielenia.
Kościół jest przedłużeniem Wcielenia.
Wierzę w Chrystusa i wierzę, że osiemset milionów chrześcijan na świecie potrafi odnowić oblicze tej ziemi.
Słowo, które jest wspaniałym darem Bożym, ma być słoneczne i lecznicze.
Kto wierzy w Jezusa Chrystusa, nie musi umierać samotnie.
Od Boga nie można wiecznie uciekać, bo przecież wszystko jest w Bogu; nie można go nigdzie zostawić, bo on jest wszędzie.
Chrystus - to przepaść pełna światła... Ten, kto w nią spojrzy, musi się w nią rzucić.
Przez wzgląd na miłość Boga z wszystkich sił strzeż się choroby, tak byś ty sam - jeśli to możliwe - nie był przyczyną jakiejś słabości. Prawdę ci powiadam, że kontemplacja wymaga wielkiej pogody ducha, czystego i jednolitego usposobienia tak w duszy, jak i na ciele.
Bóg nie jest daleko od każdego z nas. W Nim bowiem żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak powiedzieli też niektórzy z waszych poetów: Jesteśmy bowiem Jego rasy.
Wierzyć w Boga nie oznacza siedzieć skrzyżowanymi rękami. Wierzyć w Boga oznacza, że człowiek podejmuje walkę, że się nie poddaje, że poszukuje prawdy i umie ją przyjąć, umie walczyć o sprawiedliwość, o miłość.
Bóg, który jest wszędzie, nie jest większy w nieskończoności niż w ograniczonym. Bóg, który jest wszędzie, nie jest więcej na niebie niż na ziemi. Bóg jest tam, gdzie go widzimy.
Wiara w Boga nie jest faktem poznawczym, ale wyborem wieloaspektowym. Stanowi ona odpowiedź na pytania o sens życia, ostateczne źródło wartości moralnych, wsparcie w cierpieniu i dawcę nadziei na życie wieczne.