Lepiej jest przejrzeć na oczy, niż śnić, lub odczuwać ból, ...
Lepiej jest przejrzeć na oczy, niż śnić, lub odczuwać ból, niż żyć pozbawionym uczuć.
Ból ciała nie jest do końca w ciele, jest raczej w duszy, która odczuwa ciało. Gdyby myśl nie była w stanie zrozumieć, co cierpi, nie cierpielibyśmy absolutnie wszystkiego.
Lepiej jest przejrzeć na oczy, niż śnić, lub odczuwać ból, niż żyć pozbawionym uczuć.
Ból to jedyna rzecz, która ostrzega nas, że nadal żyjemy. Po bólu pozostaje tylko pamięć. Pamięć tego bólu staje się naszą siłą.
Cierpienie to jest takie ciężkie kamienie, które włożone w nasze kieszenie, powodują, że stajemy się mocniejsi. Co za paradoks.
Ból, który nie zabija nas, sprawia, że jesteśmy silniejsi. To jest prawda zarówno o bólu fizycznym, jak i emocjonalnym, bólu utraconych marzeń i rozczarowań.
Niemożność potknięcia się jest, jak sądzę, niemniej bolesna niż sam upadek.
Ból nie jest tego wart, aby go skrywać, zawsze trzeba go wyrazić. Ból, który nie przemieni się w czyn, jest pogrzebany, a taki ból to śmierć.
Tęsknota to chyba najdziwniejsze uczucie na świecie. Z jednej strony obumierasz, nie możesz funkcjonować normalnie bo jest tak silna, a z drugiej strony to dzięki niej uświadamiasz sobie jak bardzo kogoś kochasz.
Najgorszy ból to ten, którego nikt nie widzi, a jest w nas tak silny, że aż chce się krzyczeć, ale nikt tego nie słyszy, a my krzyczymy ciszą.
Ból jest nieunikniony, ale cierpienie jest dobrowolne. Nieważne jakie przeciwności losu spotykają nas na każdym kroku, zawsze mamy wybór jak zareagować.