Głębia bólu według Harukiego Murakamiego
Ból to jest ból. Wielkość go nie zmniejszasz. Mierzyć też nie sposób. Jest albo go nie ma.
Prawdziwe spojrzenie na naturę bólu, bez złudzeń czy uproszczeń, z cytatu autorstwa Haruki Murakami
Cierpienie nie ima się zmęczonego ciała.
Każdy pozostaje sam ze swoim bólem, nawet jeśli ludzie czasami dzielą ten sam los.
Łzy oczyszczają i pomagają rozładować złe emocje. Inaczej przyszłoby zwariować. Potem zawsze jest lżej.
Gniew to najmniej przydatne ze wszystkich uczuć. Niszczy umysł i rani serce.
Ból fizyczny jest jak lód. Niewielki szczyt na powierzchni, ale potężna masa tkwi pod nią. Technika odczuwania bólu to nauka o cierpliwości i wytrzymałości.
Każdej nocy jest ktoś kto myśli o Tobie przed snem...
Ból to olbrzymia siła. Nikt nie nauczy w nas tak wiele, jak cierpienie. Nauczy nas, co to jest życie, kto jesteśmy, jakie mamy możliwości, granice cierpliwości.
Ból jest tylko tymczasowy. To może trwać minutę, godzinę, dzień lub rok, ale ostatecznie zastąpi go coś innego. Jeśli się poddam, jednak, będzie trwać wiecznie.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem. Możemy przyjąć ból i użyć go jako narzędzie do osobistego rozwoju, lub pozwolić mu zdominować nasze życie.
Czasami człowiek musi się zranić, żeby zrozumieć, jak dużo boli. To jedyna lekcja, której nauczyć się nie można na błędach innych.