Głębia bólu według Harukiego Murakamiego
Ból to jest ból. Wielkość go nie zmniejszasz. Mierzyć też nie sposób. Jest albo go nie ma.
Prawdziwe spojrzenie na naturę bólu, bez złudzeń czy uproszczeń, z cytatu autorstwa Haruki Murakami
Biblia korzeni splot świętości w bólu. Kiedy uciekamy od bólu, uciekamy od miejsca, gdzie bożość dotyka naszego świata.
Cierpienie i ból są niezbędne do przemiany.
Ból to twój wewnętrzny nauczyciel. Na drzewie cierpienia dojrzewają owoce mądrości. Odważni nie wyrywają tego drzewa, tylko szukają sposobu, aby zrozumieć jego przesłanie.
Długotrwały ból jest zawsze okrutny. Jest niewidocznym oprawcą, który uderza bez ostrzeżenia, a niżli jest niewidzialny, wymyka się trudnej analizie
Ból to olbrzymia siła. Nikt nie nauczy w nas tak wiele, jak cierpienie. Nauczy nas, co to jest życie, kto jesteśmy, jakie mamy możliwości, granice cierpliwości.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Ból jest metrażem na taśmie filmowej, a cierpienie jest, jak długo patrzymy na ten sam klisze.
Często ból jest jedyną rzeczą, która sprawia, że czujemy, że nadal żyjemy. Rzeczywistość można zniekształcić, ludzie mogą nas zdradzić, serca mogą się łamać, podziwiać można zaprzestać, ale ból nigdy nie oszukuje.
Człowiek potrafi przetrwać największe bóle, gdy widzi przed sobą cel. Przy całym swym cierpieniu - wytrzymywał tylko dlatego, że musiał wytrzymać.
Bo tak właśnie jest, kiedy człowiek w swoim życiu na prawdę doświadczył bólu: miewa potem chwile, kiedy wszelkie zło, jakie spotkało go do tej pory, wydaje mu się małe.
Nie ma perwersji, upokorzenia, bólu czy krzywdy, na których ktoś nie chciałby zarobić.