
Są sny, drzemki i koszmary. Koszmary, z których nie można ...
Są sny, drzemki i koszmary. Koszmary,
z których nie można się obudzić
Czyjeś cierpienie, choćby najdotkliwsze, nie napełnia serca tak jak własne, choćby najmniejsze.
Cierpienie jest wyjątkowym stanem, może spotęgować naszą percepcję rzeczywistości, a też - przestraszyć nas swoją brutalnością i bezwzględnością.
Cierpienie jest jedynym nauczycielem, który powoduje, że zaczynamy szukać odpowiedzi życiowych w głębi naszych serc, a nie w świecie zewnętrznym.
Cierpienie jest największym doświadczeniem; to cierpienie tworzy świętość. I gdybyś był całkowicie szalony, uciekałbyś od wszystkiego innego; z wyjątkiem cierpienia.
Cierpienie rzeczywiście może być darem Boga. Kiedy wszelkie możliwości porozumienia są wypaczane i zniszczone, zwraca nas ból nieubłaganie ku naszemu Boskiemu Ojcu.
Poza tym jest na świecie taki rodzaj smutku,
którego nie można wyrazić łzami. Nie można
go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać
żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca
jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
Wielkie cierpienie jest jak wielkie błogosławieństwo: obojętni nie doświadczają ani jednego, ani drugiego. Cierpi tylko ten, kto kocha, a cierpienie jest ceną miłości.
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
Cierpienie jest największym nauczycielem. Jeśli go zaakceptujesz, stanie się twoim sprzymierzeńcem, a nie twoim wrogiem. To może odbudować twoje życie, wprowadzić harmonię, wolność i nieograniczoną radość.
Cierpienie budzi refleksję, refleksja rodzi mądrość, a wszystko, co nie zabija, co jak przyjaciel powiedział, wzmacnia.