Bardzo wtedy tęskniłem, ale najgorsze było udawanie, że nie tęsknię.
Bardzo wtedy tęskniłem, ale najgorsze było udawanie, że nie tęsknię.
Chociaż mnie nie ma, to jestem.
Cierpienie jest jak przebudza się naszą świadomość, jak uderzenie młotem, które chociaż boli, otwiera nasze zmysły na rzeczywistość. Tak więc niektórzy ludzie mogą potrzebować cierpienia, żeby się obudzić.
Cierpienie jest przemijające, to nie trwałe stan istnienia. Być szczęśliwym - to prawdziwa natura człowieka. Wiele osób nie zauważa tego, ponieważ są one zbyt pochłonięte przez swoje cierpienie.
Gdyby Twoje słowa były mostem bałbym się po nim chodzić.
Cierpienie jest najintensywniejszym nauczycielem. Uczy nas, gdzie mamy trzymać się twardej, niezłomnej prawdy niezależnie od zewnętrznych okoliczności.
Cierpienie jest jedyną rzeczą, której nie możemy znieść bez sensu. Ale jeśli zrozumiemy jego przyczyny, to staje się zrozumiałe. A zrozumiałość jest początkiem pocieszenia.
Cierpienie, które nie upada, lecz z tego cierpienia wydobywa najcenniejszą esencję cierpliwości i nadziei, jest największą wartością człowieka. Nie można go zmarnować, ale trzeba je przyjąć z miłością, bo cierpienie jest wielkim świadectwem miłości.
Cierpienie jest najgłębszą rzeczywistością naszego istnienia. To cierpienie domaga się od nas odpowiedzi. Nie tyle odpowiedzi na pytanie: dlaczego cierpimy? Bo na to pytania nie ma odpowiedzi. Ale odpowiedzi na pytanie: co mamy zrobić z naszym cierpieniem?
Martwienie się to ciężka praca, która nikomu jeszcze nie pomogła, ale niejednemu zaszkodziła…
Nic tak nie niszczy człowieka
od środka, jak udawanie, że
wszystko jest dobrze.