Bardzo wtedy tęskniłem, ale najgorsze było udawanie, że nie tęsknię.
Bardzo wtedy tęskniłem, ale najgorsze było udawanie, że nie tęsknię.
Wiem tylko, że muszę żyć dalej.
Muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi, że posypał mi się świat.
Ludzie są niezadowoleni nie dlatego, że rzeczy są trudne, ale dlatego, że są niecierpliwi i nie chcą czekać. Trudności są tylko stanem, nie końcem. Wszystko kończy się dobrze, jeśli tylko jesteśmy cierpliwi i wytrwali.
Cierpienie jest ostatecznym faktem, który wyzwala naszą siłę. Odkrywa naszą naturę i ukazuje, kim naprawdę jesteśmy. Daje nam moc i wytrzymałość, by pokonać wszystkie przeciwności, które napotykamy na naszej drodze. Bez cierpienia nigdy nie dowiemy się, ile możemy znieść.
Bóg krzyczy do nas przez nasze cierpienie. To jest jego megafon do zbudzenia głuchego świata.
Najgłośniejszym i najbardziej wymownym z dowodów na istnienie Boga jest cierpienie człowieka. Jego unicestwienie oznaczałoby unicestwienie miłosierdzia, sprawiedliwości i miłości, bowiem nie może istnieć świadectwo miłości mocniejsze od cierpienia.
Cierpienie jest najprostszą drogą do zrozumienia, że istnienie zdecydowanie nie jest darem. To wiadomość od przyrody, że coś jest nie tak. Gdyby istnienie było darem, byłoby tylko radością.
Nie jestem tak mądry, aby wszystko wiedzieć. Ale jedno wiem na pewno — życie bez cierpienia jest tak rzadkim zjawiskiem, że nie miałem okazji go spotkać. Przynajmniej nie na tej planecie.
Cierpienie jest cena, jaką płacimy za zrozumienie, jak działa wszechświat. Często jest twardym nauczycielem, ale płyną z niego prawdziwe lekcje, które przynoszą większą mądrość.
Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób.
Cierpienie jest najbliższe tematowi życia, które jest niemożliwe do zrozumienia, nie da się go przeżyć ani pomyśleć o nim bez cierpienia.