Głębia Cierpienia
Gdybym był w stanie przekazać ci całe cierpienie, które czuję, i całą radość, którą wywołujesz, zabiłbym cię głośnością obu.
Cykl współczucia i radości mocno oddziałujący na nasze emocje. Wrażliwość to dar oraz przekleństwo.
Niezależnie od tego, jak bardzo nam cierpienie przeszkadza, jest czymś, co najbardziej pomaga nam dojrzeć. Mniej więcej tak, jak trudności uczą nas dorastać, marzenia – wznosić umysł, tak właśnie na cierpieniu powstaje zdecydowana większość naszego charakteru.
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni, mówi jeden z najgłupszych sloganów psychologicznej nowomowy, bo to, co mnie nie zabije, może mnie zmienić - na długo albo na zawsze - w żyjącego trupa z wypalonym środkiem i pozorem ruchu.
Gdy się człowiek porządnie i długo wypłacze, na ogół robi mu się lepiej, nawet jeśli okoliczności nie zmieniły się ani na jotę.
Cierpienie staje się darem tylko wtedy, gdy cała nasza istota zgadza się na to, by je przyjąć. W przeciwnym wypadku staje się przekleństwem, które z każdym dniem pogrąża nas coraz głębiej w rozpaczy.
"Tego nikt ci nie powie
o to nikt nie zapyta
kim jesteś a kim
chciałbyś być?....
Dlaczego świat nie zadaje
pytań?
Bo ludzie milkną jak groby
więdną jak kwiaty...
Ze słów wydobywa się gniew
z milczenia, odrzucenie.
W ludziach ukryty jest lęk
we mnie...
strach przed istnieniem".
Cierpienie to najwyższa szkoła mądrości. Trudności to kamienie polerujące człowieka. Kiedy doświadczasz cierpienia, nie pytaj: Dlaczego to ja? Pytaj: Co mam się nauczyć?
Ludzie, którzy w przeszłości zostali mocno zranieni, są bardziej lojalni, ponieważ nie chcą, aby ktoś cierpiał tak jak oni.
Nie można o czymś zapomnieć
jedynie dlatego, że się tego chce.
Czasem brakuje mi tchu żeby wziąć
te wszystkie zmartwienia, błędy, rozczarowania na jeden wdech.
Bodaj czowieka bez cierpienia. Cierpienie go kształtuje, hartuje, dojrzewa. Rzucany na łaskę losu, musi nauczyć się z nim borykać, co czyni go silniejszym.