Bałem się zawsze i bałem się wszystkiego, ale przecież jednak ...
Bałem się zawsze i bałem się wszystkiego, ale przecież jednak niemniej szedłem w noc, w każdą noc, jeżeli tak trzeba było.
Dziwna bowiem jest natura ludzka; im mniej sami mamy skłonności do męczeństwa, tym natarczywiej żądamy go od innych.
Pysznego człowieka trudno zadowolić, ponieważ zawsze od innych oczekuje jeszcze czegoś więcej.
Prawda jest dziwniejsza od
fikcji, a to dlatego, że fikcja musi być prawdopodobna. Prawda - nie.
Tylko niektórzy ludzie umieją znieść dobrobyt.Innych ludzi, oczywiście.
Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się - we właściwym czasie, z odpowiednią osobą i z dobrych powodów.
Niech szaleństwa ojca będą przestrogą a nie usprawiedliwieniem.
Bo jeśli zrobiło się w życiu wszystko, co było do zrobienia, i nie odczuwa się już pośpiechu ani potrzeby szukania czegoś nowego, można
już tylko pragnąć, żeby wszystkie dni wyglądały podobnie i powtarzały się powoli, miarowo, chwila za chwilą. Chyba zazdrościłem ludziom, którzy w takim trwaniu nie widzą
nic niepokojącego.
Ekstremista to facet, który rozbija brudną szybę, zamiast ją umyć. Konserwatysta to ktoś, kto broni istniejącego zła. Liberał to człowiek, który chciałby zastąpić istniejące zło innym złem.
Nie ten jest egoistą, kto od ludzi stroni,ale ten, kto za bliźnim jak za łupem goni.
Możesz rozpamiętywać
i ubolewać w nieskończoność,
ale nie cofniesz czasu.
Jedyne, na co masz wpływ,
to przyszłość.