Zastanawiające jak wielu spośród kastratów na temat sztuki śpiewa basem.
Zastanawiające jak wielu spośród kastratów na temat sztuki śpiewa basem.
Wolność od czego, w tym zapewne zgadzamy
się ze sobą, ale dużo ważniejszym pytaniem jest: Do czego wolność? Do czego chcecie wykorzystać zdobytą wolność? Kto i w jaki sposób ma w niej uczestniczyć? Co się stało
z naszymi wspólnymi marzeniami?
Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją. Są niebezpieczni.
Nie mogę. Zrozum. Jestem mały urzędnik w wielkim biurze świata, a Ty byś chciał, żebym ja latał i wiarą mą przenosił skały.
Przestanę złem odpowiadać na zło.
Świat stanie się nieco mniej parszywy.
Nigdy nie przeszkadzaj przeciwnikowi, kiedy popełnia błąd.
Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą.
Dopóki człowiek zdolny jest do samoodnowy, dopóty jest żyjącym stworzeniem.
Uważam, że wszystko to, co człowiek pomyśli sobie, nie mogąc zasnąć, nie powinno nigdy zostać pomyślane. To są myśli zbędne, odpady dziennego myślenia, coś, czego nasz aktywny umysł nie chciał pomyśleć w dzień, a teraz, mając tyle czasu do dyspozycji, czuje się w obowiązku wykorzystać. Nie wiem: ta myśl przyszła mi do głowy pewnej bezsennej nocy,
a więc pewnie też jest do wyrzucenia.
Im człowiek żyje dłużej, tym krótsze pisze życiorysy.
Wszystko, co należy do człowieka, posiada pieczęć czasu.