
Po co wydawać pieniądze na drzewo genealogiczne? Zajmij się polityką, ...
Po co wydawać pieniądze na drzewo genealogiczne?
Zajmij się polityką, a twoi przeciwnicy zrobią je za ciebie.
Przyzwyczajenia są szynami kolejowymi ludzi.
Człowiek pozwala sobie na luksus szaleństwa tylko wtedy gdy ma po temu warunki.
Doszedłem do wniosku, że w życiu nie ma żadnych ustalonych zasad. Robisz to, co musisz, żeby przetrwać. Jeśli to oznacza ucieczkę od miłości twojego życia, żeby zachować zdrowie psychiczne, to tak robisz. Jeśli to oznacza złamanie czyjegoś serca, żeby nie złamało się twoje, robisz to. Życie jest skomplikowane - zbyt bardzo, żeby były rzeczy pewne. Wszyscy jesteśmy rozbici. Podnieś osobę, potrząśnij nią i usłyszysz grzechot ich rozbitych kawałków. Kawałków, które rozbili nasi ojcowie, nasze matki, nasi przyjaciele, znajomi albo ukochani.
Odwróć me oczy, by nie widziały tego, co nic niewarte;
zachowaj mnie przy życiu na twojej drodze.
Ani ludzi, ani świata nie widzimy takimi, jakimi są, ale takimi, jakimi widzieć się nauczyliśmy.
Ludziom można dawać szansę, kilka szans, sto, dwieście. Ale przychodzi moment, kiedy wyczerpują się baterie. Padają akumulatory wiary, że coś się zmieni na lepsze. Wtedy dojrzewamy do tego, że kolejna szansa nie zmieni biegu rzeki, nie przemówi do serca.
Zaufanie to odwaga, wierność to siła.
Nasze wady są siłą naszych przeciwników.
Gdzieś czytałam, że dojrzewając, człowiek otrzymuje taką twarz, na jaką sobie zasłużył.
Ludzie giną najczęściej wpadając na cudze pomysły.