
Kiedy moi przyjaciele mieli problemy zawsze starałem się im pomóc. ...
Kiedy moi przyjaciele mieli problemy
zawsze starałem się im pomóc. Kiedy ja
zacząłem mieć problemy, zrozumiałem,
że nie miałem przyjaciół.
Ona nie potrafiła zostać, ja nie potrafiłem jej zatrzymać, obydwoje byliśmy równo porąbani
i dźwigaliśmy nadbagaż przeszłości.
To, że przepraszam, nie zawsze znaczy, że ja nie mam racji, a Ty masz. To tylko świadczy o tym, że bardziej cenię Ciebie niż własną dumę.
Gdyby małżonkowie nie mieszkali razem, dobre małżeństwa byłyby częstsze.
Jeśli człowiek na początku jest pewny, kończy na wątpliwościach, ale jeśli zaczyna od wątpliwości, dojdzie do pewników.
Ludzie zawsze dojrzą to, co ich w ogóle nie powinno obchodzić.
To dobrze, kiedy człowiek jest wrażliwy, ale wyobrażam sobie, że żyje się wtedy ciężko.
Przypomnij im, że powinni podporządkować się zwierzchnim władzom, słuchać ich i okazywać gotowość do wszelkiego dobrego czynu: nikogo nie lżyć, unikać sporów, odznaczać się uprzejmością, okazywać każdemu człowiekowi wszelką łagodność.
Ludzie zbyt szybko wymieniają się słowami, imionami, myślami. A potem znikają.
Świat jest mały, ostatecznie wszyscy kiedyś spotkamy się w łóżku.
Czasami kłamstwa, zwłaszcza te najgorsze
są niczym flary wystrzelone w ciemność. Ostrzegają przed zbliżającą się katastrofą.