
Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, ...
Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło.
W obliczu niebezpieczeństwa ciało traci swą wartość i zarazem znika jego kult. Człowiek przestaje interesować się sobą. Ważne jest tylko to, czemu służy.
Człowiek taki już jest. Zastępuje strachem większą część swoich emocji.
Człowiek bardzo się uskarża przy każdym bólu, a tak rzadko się cieszy, gdy go nie czuje...
Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, których pragną i kończą z innymi tylko z rozsądku - Nic tak nie niszczy człowieka od środka, jak udawanie, że wszystko jest dobrze.
Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. Tylko, że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.
- Przecież ona ciągle się uśmiecha...
- To spójrz na nią kiedy jest sama.
Prawda jest dziwniejsza od
fikcji, a to dlatego, że fikcja musi być prawdopodobna. Prawda - nie.
Nie wtrącaj się w nie swoje sprawy. Nie naprawiaj komuś życia, pracy ani związku, jeśli nikt Cię o to nie prosi. Zajmij się swoimi sprawami, a jeśli masz za dużo czasu, to napisz wiersz, lub umyj okna. Ale nie wtrącaj się do życia innych ludzi, bo prędzej czy później niechcący dostaniesz łokciem w oko.
...Niektórych ludzi od małp
odróżnia tylko ilość owłosienia...
Człowiek zupełnie nie tknięty szałem nie wejdzie do świątyni muz.