Człowiek nie jest ani aniołem, ...
Człowiek nie jest ani aniołem, ani bydlęciem, nieszczęście w tym, iż kto chce być aniołem, bywa bydlęciem.
Są rzeczy, które trzeba zobaczyć,by wiedzieć, że ich nie warto oglądać.
Człowieka nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej: człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć, ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie. I dlatego Chrystusa nie można wyłączać z dziejów człowieka w jakimkolwiek miejscu na ziemi.
Dusze nie można zrozumieć bez zrozumienia świata, a świata nie można zrozumieć bez zrozumienia duszy.
Odważność, którą przejawiamy w aspekcie moralności, jest często wynikiem braku wyobraźni, a cnota jest powiązana z monotonnością, co wiąże się z ograniczeniem zasobów twórczych umysłu.
To, co jest niepojęte, nie istnieje dla człowieka. I to jest moja filozofia: jesteśmy częścią Wszechświata, a nie jego obserwatorami. Każda gwiazda, planeta i żyjący na niej organizm; duch, atomy, każda cząstka materii jest jedną i tą samą rzeczą: Wszechświatem.
Panta rei.Wszystko płynie.
Nie jest istotne, aby istnieć, to, co jest zasadnicze, to być sobą. To istnieje prawdziwie, co jest prawdziwie sobą, bez względu na pozory.
Człowiek jest tylko małym cieniem snu; lecz kiedy dociera do światła dnia, to staje się czymś trwałym.
Szacunek, to właśnie szacunek powinien być fundamentem budowy nowych znajomości.
Niektórzy są ludźmi nie z istoty, lecz z imienia.