Nie wystarczy dużo wiedzieć, ażeby ...
Nie wystarczy dużo wiedzieć, ażeby być mądrym.
"Oj Istoto, zbłądziłaś.
Jak się dostałaś tu, do tego zamku?
Czy jeden z Moich Białych Kruków Cię tu przyprowadził?
A może...
Sprowadza Cię tu do Doktorka Dżumy, jakaś sprawa?"
Swiat, którego nie znamy, jest znacznie większy niż ten, który znamy. Nie możemy poznać wszystkiego, możemy tylko starać się rozumieć i akceptować eleganckie zagadki natury i naszych własnych doświadczeń.
Żyć, to nie znaczy tyle samo co przeżywać najwięcej możliwości, ale najbardziej świadome. Życie jest rzeczą cenną, nie ze względu na to, co przynosi, ale ze względu na to, co jest samo w sobie.
Nie doświadczamy natury bezpośrednio, lecz tylko przez pryzmat naszych umysłów, nasze zrozumienie jej jest więc koniecznie subiektywne. To nie jest rzeczywistość sama w sobie, ale tylko nasze zrozumienie jej, co jest znane. Ta teoria została nazwana 'idealizm transcendentalny'.
Czy powinniśmy zadawać takie pytania, na które nie znamy odpowiedzi? Czy może powinniśmy skupić się na pozyskiwaniu wiedzy, która pozwoli nam lepiej zrozumieć nasze miejsce we wszechświecie i zmierzyć się z naszymi własnymi ograniczeniami?
Co z tego, że stoisz na środku skrzyżowania, jeżeli nie masz chęci, by iść dokądkolwiek?
Jesteśmy służebnikami jakiejś nie znanej siły, która w nas mieszka, rozporządza nami i uczy nas władać jakimś językiem.
Nie tylko natura, kosmos, człowiek, ale i wszystko, co składa się na tę całokształtność, w tym najmniejsze jej fragmenty, mają swoje pierwotne, niezmiennicze istnienie. Bez tego pierwotnego istnienia nic by nie mogło zaistnieć, nic by nie mogło działać, nic by nie mogło się objawić.
Rzeczywistość jest zawsze o wiele bogatsza, głębsza i nieprzewidywalna niż jakiekolwiek koncepcje umysłu, które próbują ją opisać. Im więcej będziemy wiedzieć tym więcej zdamy sobie sprawę, jak wiele jeszcze nie wiemy.
Błądzenie jest rzeczą ludzką, ale dobrowolne trwanie w błędzie jest rzeczą diabelską.