
Tkwisz w mojej głowie, a ja tkwię w twojej.
Tkwisz w mojej głowie, a ja tkwię w twojej.
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie,
jaki uczynił, powołując nas na ten świat.
Jak pogodzić głębię pijanej
duszy z płycizną pijanego ciała?
Odetnę sznurki marionetkom.
Książką można czytelnikowi głowę,
owszem przemeblować o tyle, o ile
jakieś meble już w niej przed lekturą stały.
Bez Ciebie jestem szalony,
a z Tobą wpadam w szaleństwo.
Z reguły jest tak, że każde małżeństwo składa się z arystokraty i wieśniaka. Z nauczyciela i ucznia.
Wierzyć w coś to jedno, ale
usłyszeć, że tak jest, to zupełnie co innego.
Ból to zdarzenie. Przytrafia ci się i radzisz sobie z nim na wszelkie dostępne sposoby.
Najniebezpieczniejszymi wadami są te, które w umiarze są dobrem.
Dziwna rzecz – być normalnym. Nie
wiesz, kiedy przestajesz być normalny. Dowiadujesz się, że jesteś normalny, kiedy wracasz z krainy szaleństwa. Normalność jest jak dziwny, dziki ptak, który śpiewa ci w duszy nie dlatego,
że musi, ale dlatego że chce.