Ile milczenia oznacza samotność?

 Ten kocha naprawdę, kto nie wie, dlaczego kocha.

 Nie można przecież wciąż
być uprzejmym i towarzyskim.
Po prostu nie można nadążyć.

 Świat bez miłości jest martwym światem i zawsze przychodzi godzina, kiedy człowiek zmęczony błaga o twarz jakiejś istoty i o serce olśnione miłością -Albert Camus (Dżuma)

 W końcu zrozumiałem, że znałem śmierć tylko z drugiej ręki. Nie miałem do czynienia z śmiercią osobiście, zawsze byłem tylko obserwatorem. Ale teraz, kiedy stałem u progu życia, zrozumiałem, że śmierć jest czymś więcej niż tylko końcem. Jest to transformacja, wymiana perspektyw. Śmierć to świadek, który obserwuje, jak żywy stąd odchodzi.

 Jesteśmy jak otwarcie i zamknięcie cudzysłowu, jak cudze słowa dożywotnio
na siebie skazane. Więźniowie życia, którego żadne z nas nie wybrało.

 Wpuszczenie innych do swojego
życia może być trudne, pozwolenie im
na to, by się naprawdę zbliżyć. Czasami
samotność wydaje się bezpieczniejsza.

 Przedsięwzięcie wydawało się całkowicie kretyńskie i niewykonalne i na tym właśnie opierałam przekonanie o jego powodzeniu.

 Niezależnie od oczekiwań innych powinniśmy zawsze być sobą i pozostać sobie wiernym.

 Koniec końców od miłości do nienawiści jest tylko jeden krok.

 Właściwie znam świat tylko z filmów i książek - czy więc można powiedzieć, że znam świat?