Idziesz do niewiast? Nie zapomnij bata!
Idziesz do niewiast? Nie zapomnij bata!
Widzę, że oboje czytamy te same książki. Czyż można sobie wymarzyć lepszy początek dozgonnej przyjaźni?
Od konkurencji uczymy się najwięcej.
Będzie mi brakowało tego, że ciebie kocham.
Będzie mi brakowało samotnych oczekiwań na twoje przyjście. Będzie mi brakowało radości naszych spotkać i bólu naszych rozstań. A
po pewnym czasie będzie mi brakowało
tego, że już nie brakuje mi ciebie.
Ja i powodzenie znamy się tylko z widzenia.
Książki, dzięki nim
udało mi się nie zwariować.
Niezależnie od oczekiwań innych powinniśmy zawsze być sobą i pozostać sobie wiernym.
Na dnie morza widziałem
leżące słowa, tysiące słów,
wraki zdań, pytania i odpowiedzi,
które nigdy nie dotarły do celu.
-Mam depresję. Depresja to
gniew. To co się zrobiło, kto przy tym był
i kogo za to winisz.- Kogo ty winisz? -Siebie
Tak zasypiamy - jego wargi na mojej szyi, moje serce w jego dłoni.
Jak to jednak miło pomyśleć, że tylko człowiek może być draniem.