
Nienawidzę(...) używania braku komunikacji jako środka komunikacji.
Nienawidzę(...) używania braku komunikacji jako środka komunikacji.
Siedzimy zasłuchani i zauroczeni jak
zawsze, gdyż dobre opowieści mają to
do siebie, że ich magia nigdy nie blaknie.
Piękne kobiety zawsze dostają to, czego chcą.
Jedni przestaną nas kochać, a drudzy się z nami ożenią.
Życie to dla nas wieczne wczoraj.
Nie zmusisz szczęścia, żeby ci sprzyjało.
Odporność stanowił indywidualizm, na który potrzeba wielu wyrzeczeń i mądrości.
A z kobietami jest tak, że słyszysz śpiew syreny a wyskakuje ci rekin.
Czasami pływamy w
nieprzelanych łzach i możemy
utonąć, jeśli je w sobie zatrzymamy.
Jestem prawie pewna, że jego pocałunki to najlepsza forma diety, jaka istnieje, bo za każdym razem kiedy jego usta dotykają moich, kompletnie zapominam, że jestem diabelnie głodna.
Ale jak znaleźć kogoś, z kim wytrzymasz, skoro często nie wytrzymujesz nawet sama ze sobą?