
Jedźmy już z tym koksem.
Jedźmy już z tym koksem.
Cierpienie jest jedynym tematem, który zasługuje na to, bym poświęcił mu twoje strony. Kwintesencją istnienia jest splot wydarzeń, które wyławiam z dnia codziennego, lecz sensu nie ma najmniejszy, zwlekać z ogłoszeniem tego, co stanowiło dla mnie przekleństwem, jeśli tylko temu przekleństwu udało się uniknąć nonszalancji wynikłej z powtarzalności.
Nie spotyka się aż tyle szczęścia w życiu, aby sobie można było pozwolić na marnowanie go.
Gdyby życzenia były końmi, żebracy nie chodziliby pieszo.
Dla Pana łamię zasady, w których mnie wychowano.
Czasem to, czego pragniemy, nie jest tożsame z tym, czego nam potrzeba.
Istotne jest to, że złe sny są o wiele lepsze od złych przebudzeń.
Żyjąc, jednocześnie pielęgnujemy w sobie śmierć.
Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Powiedziałeś, że idziesz się przejść!
Jaki cholerny spacer zajmuje aż sześć
godzin?!- Eee, dość długi? – podsunął Jace.
I nie jest winą kobiety, gdy zwraca
się ona ku innemu mężczyźnie, lecz
jest to wina mężczyzny ponieważ nie
potrafi dać jej tego czego potrzebuje.