
Czy to nie marzenia dają nam siłę, nadzieję i pragnienie?
Czy to nie marzenia dają nam siłę, nadzieję i pragnienie?
Od problemów się nie ucieka, problemy się rozwiązuje.
Sztuka moja jest i pozostanie protestem przeciwko temu właśnie światu, który ukazuje. I nawet gdyby opór był zgoła bezsilny, gdyby świat zewnętrzny do tego stopnia nas przeniknął i zniekształcił, iż nikt z nas nie mógłby zaufać żadnej myśli, żadnemu uczuciu swojemu, to przecież wystarczy sama świadomość zniekształcenia, ona to, świadomość, pozwoli nam wziąć rozbrat ze
spaczonym kształtem naszym.
Nawet jeśli istnieje tylko jeden możliwy zbiór praw natury, to nie oznacza, że możemy ich dowolnie się domyślić. A nawet jeśli moglibyśmy, ostatecznie nie znamy jeszcze tych praw. Zatem na razie musimy obchodzić się z ideą Boga, jako postaci, która wybrała prawa natury
Wierzyłem,że jeżeli gdzieś istnieje Bóg,kiedyś da mi szansę.
Ludzie w rzeczywistości przeżywają tylko połowę tego, co naprawdę mogliby przeżyć - rzecz jasna, jeżeli mają trochę szczęścia.
...nigdy nie wiadomo, ile większego niefartu oszczędził człowiekowi jego pech.
Koniec świata jest blisko, bo jak możemy istnieć bez drugiego człowieka.
Są rzeczy, których się nie wie. I tylko się wierzy.
Rzadko szczęście odczuwamy wtedy, kiedy jest naszym udziałem. Dopiero gdy przeminie, spoglądamy wstecz i nagle pojmujemy - niekiedy ze zdumieniem - jak bardzo byliśmy szczęśliwi.
Jeśli się ma takich przyjaciół, to nie trzeba mieć już wrogów.