Póki życia, póty nadziei.
Póki życia, póty nadziei.
Los człowieczy polega na tym, żeby samemu cierpiąc, próbować ulżyć cierpieniom innych.
Mężczyzna,który nie składa obietnic,nie ma okazji ich nie dotrzymać.
Coś wam powiem: każdy samotnik,
choćby się zaklinał, że tak nie jest, pozostanie samotny nie dlatego, że lubi, ale dlatego, że próbował stać się częścią świata, ale nie mógł, bo doznawał ciągłych rozczarowań ze strony ludzi.
To w porządku kochać kogoś bez wzajemności, dopóki ten ktoś jest wart tej miłości do póki na nią zasługuje
W żałobie, tak jak w czarnej sukience, zawsze jest się samemu.
I w cichej przystani jakiej są dla niej jego ramiona odpływa w spokojny sen...
Nie przekonasz mnie, ja nie przekonam ciebie, więc pozostańmy przy swoich zdaniach.
Tylko pamiętaj, by zawsze
być sobą i nie bać się
mówić tego, co myślisz,
albo tego, by głośno marzyć.
Zaczynam pojmować, że jedno życie to zdecydowanie za mało.
Góry mają swoją moc, swoją świętą tajemnicę. Czyż nie wydają się być stroną, z której Bóg spogląda na świat? A jeśli tak, czyż nie jest to piękna myśl, że nasze spojrzenia łączą się z Jego spojrzeniem, gdy patrzymy na nie z uwielbieniem?