
Zło nie umiera nigdy. Zmienia tylko oblicze.
Zło nie umiera nigdy. Zmienia tylko oblicze.
To było obrzydliwsze niż najokropniejszy koszmar, a my byliśmy w samym jego środku.
Ucieczka bywa kosztowna, ale czasem jest bardziej potrzebna niż oddech.
Wypowiadając na głos jej imię, nadal czuję ukłucie bólu, uszczypnięcie, które mówi, że wciąż noszę ją w swoim sercu.
Łatwo jest się zakochać.
Najtrudniejsze jest to, co przychodzi później.
Burzę i odbudowuję świat ze swojego snu,a rano próbuję sobie przypomnieć,jak odbudować siebie.
Niebezpieczeństwo jest ciche. Nie
usłyszysz, gdy nadleci na szarych piórach.
Sądzę, iż miarą poezji, a może i religii, jest miłość człowieka do człowieka, którą one budzą.
Bo od złotych dłoni zawsze chłodem wionie, a dotyk kobiety jest ciepły.
Kto ma wielkie pragnienie, nie powinien pić zachłannie.
Akt czytania to partnerstwo. Pisarz stawia dom, ale to czytelnik się do niego wprowadza.