Nie możesz ratować innych, dopóki nie uratujesz siebie.
Nie możesz ratować innych, dopóki nie uratujesz siebie.
Miałam wrażenie,ż e ci dwaj bawią się w przeciąganie liny. A ja byłam liną.
Bardzo nudno jest wiedzieć wszystko.
Nic tak łatwo nie staje się oczywistością jak to, że jesteśmy nikim i tym będziemy, i nie ma dla nas innych widoków na przyszłość.
Tak już jest z marzeniami, życie podcina im skrzydła.
...za stłumione emocje w końcu trzeba zapłacić.
A ja myślałem, że to śmieci,
Że to gówno z nieba leci,
A to Sowieci! Sowieci!
Kryj się, kryj!
Niektórzy ludzie czują deszcz,
inni po prostu stają się mokrzy.
Gdy wojna się zaczynała, żyliśmy w strachu, ale gdzieś w trakcie bombardowań coś się zmieniło, we mnie, w mojej rodzinie, w narodzie. Zdecydowaliśmy przestać się bać. Otoczeni śmiercią, destrukcją, zwyczajnie przestaliśmy się ukrywać.
Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
Głową muru nie przebijesz, do tego potrzebny będzie ci kilof lub dynamit.