I czuł, że jest zupełnie niewyjątkowy w najlepszy możliwy sposób.
I czuł, że jest zupełnie niewyjątkowy w najlepszy możliwy sposób.
Pozwoliłem szczęściu odejść. Życie powinno polegać na jednym: nieustannym dziękowaniu losowi za najmniejsze dobro. Być szczęśliwym, to wiedzieć, że się nim jest.
To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się
w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że
wszyscy są tak upośledzeni.
"Jak żyjesz, Kochana?
Jak żyjesz
wśród coraz zimniejszych ścian
ulatnia się z nich wilgotna
woń naszych ciał
Czy Ci nie chłodno?
Jak zasypiasz
nie na mojej
piersi
nieopleciona gałęziami
moich rąk, moich nóg
kto poprawi
opadającą rękę – nim zemdleje
Jak wracasz z niespokojnych snów
bez pocałunków, które jeszcze się śnią
a już budzą
każde włókienko Twego ciała
każdą żyłkę
Jak wędrujesz labiryntem głuchych ulic
nie trzymając się mojej ręki
Jak wchodzisz po zmęczonych schodach
Jak żyjesz kochana
beze mnie?
Dlaczego żyjesz?"
Używaj dnia, jak najmniej ufając przyszłości.
Wiedza zawsze boli.
Zadurzyć się to stworzyć sobie w sercu czyjś wyidealizowany obraz.
Obca w świecie, gdzie wszyscy są jednakowi.
Nie wiem, czego mi brak, myślę, że (…) prostoty. Zaplątana jestem, zakomplikowana i okropnie zamknięta. Może też nigdy nie miałam poczucia, że dotknęłam dna […] Jeśli człowiek tego doświadczy, staje się wolny, bo nie boi się już niczego…
Jeżeli da sobie radę, dobrze, jeżeli umrze, drugie dobrze, chodzi tylko o to, aby wszystko odbyło się legalnie.
To zdumiewające, jak bardzo pewni ludzie potrafią się zmienić, jeśli tylko przyświeca im jakiś cel.