
Niektórych ran na sercu nie da się załatać, zostają one ...
Niektórych ran na sercu
nie da się załatać, zostają
one w nim na zawsze, na wieczność.
Im bardziej się starzeję, tym większego nabieram przekonania, że nie ma nic tak żałosnego, tak śmiesznego, tak absurdalnego i tak absolutnie cudownego jak człowiek…
... szczęście jest tak rzadką perłą w tym ziemskim oceanie!
Zachody słońca i wspomnienia z dzieciństwa łączy ten sam rodzaj magii. I nie bierze się ona z ich piękna, ale z ulotności.
Zmarli przyjaciele nie spoczywają w ziemi, ale żyją
w naszych sercach; tak Bóg chciał,
abyśmy nigdy nie byli sami.
Tylko zły ser z wiekiem nie robi się lepszy. Ale człowiek to nie ser!
Nie mówię, że odwołuję to, co powiedziałem ale niemniej było to niegrzeczne.
Jak złożymy wszystko, co wiemy, to widzimy tylko, że coś tu nie gra. Ale jak pięknie i ciekawie nie gra.
- Katherine - powiedział, wciąż się uśmiechając.
- Tak. - Nachyliła się bliżej.
- Katherine...
- Tak, Damonie?
- Idź do diabła.
Prawdy największe są też banalne.
Milczenie to przyjaciel, który nigdy nie zdradza.